w ciąży, a dziecka pragną - wynajmują więc do ciąży biedaków.<br><br>A co, jeśli dziecko urodzi się z wadami, których wcześniej nie wykryto podczas ciąży? Czy rodzice ze śmietanki finansowo-towarzyskiej je wezmą? - Cóż - Ludmiła Kańkowa rozkłada ręce. - Gwarancje obowiązują w jedną stronę, w drugą płyną pieniądze. I po namyśle: - Nie ma obawy, dziewczyna zawsze może zostawić dziecko, a my spróbujemy z inną jeszcze raz.<br><br>Ludmiła Kańkowa działa zupełnie otwarcie, w internetowym ogłoszeniu podaje stacjonarny telefon, a klientów przyjmuje w biurze agencji mieszczącym się w kawalerce wynajętej w centrum Moskwy.<br><br><tit>Choroba druga - handel</><br><br>Ewa, Polka, która mieszkała przez jakiś czas na Manhattanie, opowiada