śmiechem)<br>- Głupi jakisik! A nie wal tak w ten bęben, bo umrzes! - Zwariowali ludzie!!!<br>Po kilku minutach jego zmagań, a jej śmiechu i niedowierzania:<br>- Ide spać. Głupioki! Przecie by za ten czas cało pszenice wymłócił, a on się tak morduje na marne. Oj, ludzie, ludzie (to do telewizora), rozumu ni macie.<br>(Do mnie) - Idź dziecko spać, nie oglądaj głupotów.<br>Żyłyśmy razem 12 lat.<br>12 lat mojej pracy, kariery, premier, histerii, załamań, rozstań, nieobecności, egzaltacji, sukcesów, niepowodzeń, kontraktów zagranicznych, przyjęć, nagród, wywiadów, filmów.<br>12 lat jej nienaruszalnych zwyczajów, spokoju i zasad, niezależnie od tego wszystkiego.<br>Moje życie i jej, teoretycznie, nie mogło