Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
i natychmiast zrobiło się upalnie, a nawet parno. To kilku kilometrach, za zakrętem drogi, uwidoczniła się przed nami zielona, zwarta kępa drzew. Była to wieś Dolsko. Po lewej stronie na wzgórzu stał otoczony starymi drzewami romański kościółek z XIII wieku.
Zatrzymaliśmy samochody na błotnistej drodze obok cmentarza. Sam kościółek był maciupeńki, miał tylko dużą, czworoboczną wie żę romańską. Wejście do wieży obramowane było portalem. Nieco z boku widniały drzwi do krętego korytarza ze stromymi schodami prowadzącymi w górną część wieży. Czubek wieży wydawał się jak gdyby ucięty i tam właśnie - zabawny i nigdzie dotąd przeze mnie nie widziany szczegół - uwiły sobie
i natychmiast zrobiło się upalnie, a nawet parno. To kilku kilometrach, za zakrętem drogi, uwidoczniła się przed nami zielona, zwarta kępa drzew. Była to wieś Dolsko. Po lewej stronie na wzgórzu stał otoczony starymi drzewami romański kościółek z XIII wieku.<br>Zatrzymaliśmy samochody na błotnistej drodze obok cmentarza. Sam kościółek był maciupeńki, miał tylko dużą, czworoboczną wie żę romańską. Wejście do wieży obramowane było portalem. Nieco z boku widniały drzwi do krętego korytarza ze stromymi schodami prowadzącymi w górną część wieży. Czubek wieży wydawał się jak gdyby ucięty i tam właśnie - zabawny i nigdzie dotąd przeze mnie nie widziany szczegół - uwiły sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego