Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
teatrologii pracowałam w Instytucie Badaf Literackich, a także w teatrze "Guliwer", prowadziłam program teatralny w Zamku Ujazdowskim, byłam rzecznikiem prasowym Komitetu Kinematografii, pisywałam recenzje teatralne i książkowe. A potem odpowiedziałam na anons "Życia Warszawy", które było wówczas własnością włoskiego koncernu. Przez trzy miesiące opracowaliśmy dodatek z ogłoszeniami. Potem odeszłam do magazynu "Cash", na stanowisko menedżera do spraw promocji. Tę pracę również dostałam z ogłoszenia. Moim szefem był Szwajcar, świetny fachowiec i wspaniały człowiek. Nauczył mnie wielu rzeczy, w tym i tej najważniejszej: że kontakty z ludźmi są rzeczą, nad którą najtrudniej zapanować. I że moje stanowisko tak naprawdę nazywa się "człowiek
teatrologii pracowałam w Instytucie Badaf Literackich, a także w teatrze "Guliwer", prowadziłam program teatralny w Zamku Ujazdowskim, byłam rzecznikiem prasowym Komitetu Kinematografii, pisywałam recenzje teatralne i książkowe. A potem odpowiedziałam na anons "Życia Warszawy", które było wówczas własnością włoskiego koncernu. Przez trzy miesiące opracowaliśmy dodatek z ogłoszeniami. Potem odeszłam do magazynu "Cash", na stanowisko menedżera do spraw promocji. Tę pracę również dostałam z ogłoszenia. Moim szefem był Szwajcar, świetny fachowiec i wspaniały człowiek. Nauczył mnie wielu rzeczy, w tym i tej najważniejszej: że kontakty z ludźmi są rzeczą, nad którą najtrudniej zapanować. I że moje stanowisko tak naprawdę nazywa się "człowiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego