Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o sprawach codziennych
Rok: 1998
to było wyraźnie powiedziane.
- Jak?
- Żeby zrobić tak, jak właśnie to robię. I nie bądź mądrzejszy od papieża!
- czterdzieści minut.
- No i dobrze. No, ale dlaczego mi
-
- Możesz mówić głośniej?
- Nie, idę spać, mówię.
- No, to idź sobie. I spadaj na szczaw! Nic mi nie chcesz pomóc, w niczym!
- Przyniosłem magnetofon.
- Aha. Wyrzuć ten . Weź sobie tę koszulkę, która leży na tym. Ona się zakurzy w końcu.
- Majtki mi upierz.
-
- Nie?
- Na razie nie mam prania, żeby wrzucić do pralki.
- No, jedz ten jogurt!
- Nie chcę go!
- Ale on się zepsuje. A ty znowu rowerem jutro jedziesz do tego? Tak?
- A
to było wyraźnie powiedziane.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Jak?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Żeby zrobić tak, jak właśnie to robię. I nie bądź mądrzejszy od papieża!&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- &lt;gap&gt; czterdzieści minut.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- No i dobrze. No, ale dlaczego mi &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Możesz mówić głośniej?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Nie, idę spać, mówię.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- No, to idź sobie. I spadaj na szczaw! Nic mi nie chcesz pomóc, w niczym!&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Przyniosłem magnetofon.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- &lt;gap reason="unclear"&gt;Aha. Wyrzuć ten &lt;gap&gt;. Weź sobie tę koszulkę, która leży na tym. Ona się zakurzy w końcu.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Majtki mi upierz.&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- &lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Nie?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Na razie nie mam prania, żeby wrzucić do pralki. &lt;gap&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- &lt;gap&gt; No, jedz ten jogurt!&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- Nie chcę go!&lt;/&gt;<br>&lt;WHO1&gt;- Ale on się zepsuje. A ty znowu rowerem jutro jedziesz do tego? Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;WHO2&gt;- A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego