Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
w łokciu i kolanie Geralta stał się istną torturą, na tyle dotkliwą, by wiedźmin zaczął rozważać podjęcie radykalnych, choćby i rozpaczliwych akcji.
Dotarli do wojskowego obozu, rozmieszczonego dokoła zrujnowanej, na wpół spalonej warowni. Za pierścieniem straży, koniowiązów i dymiących biwakowych ogni ujrzeli ozdobione proporcami namioty rycerstwa, otaczające obszerny i ruchliwy majdan za porozwalaną i osmaloną palisadą. Majdan okazał się kresem ich wymuszonej wędrówki.
Ujrzawszy koryto do pojenia koni, Geralt i Jaskier napięli powrozy. Jeźdźcy nie byli początkowo skłonni dopuścić ich do wodopoju, ale syn Anzelma Aubry'ego przypomniał sobie widać o rzekomej znajomości Jaskra ze swym rodzicielem i zechciał być łaskawy. Wepchnęli
w łokciu i kolanie Geralta stał się istną torturą, na tyle dotkliwą, by wiedźmin zaczął rozważać podjęcie radykalnych, choćby i rozpaczliwych akcji.<br>Dotarli do wojskowego obozu, rozmieszczonego dokoła zrujnowanej, na wpół spalonej warowni. Za pierścieniem straży, koniowiązów i dymiących biwakowych ogni ujrzeli ozdobione proporcami namioty rycerstwa, otaczające obszerny i ruchliwy majdan za porozwalaną i osmaloną palisadą. Majdan okazał się kresem ich wymuszonej wędrówki. <br>Ujrzawszy koryto do pojenia koni, Geralt i Jaskier napięli powrozy. Jeźdźcy nie byli początkowo skłonni dopuścić ich do wodopoju, ale syn Anzelma Aubry'ego przypomniał sobie widać o rzekomej znajomości Jaskra ze swym rodzicielem i zechciał być łaskawy. Wepchnęli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego