Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
mieszkała, chyba nie przeżyłaby tego wszystkiego. Grunt usuwał się spod nóg.
Życie jednak ma swoje prawa. Praca leczy rany. Błogosławiła fakt, że w ogóle ma co robić. Realizowała oba wcześniej podpisane kontrakty filmowe. Zwłaszcza praca w filmie Jerzego Hoffmana, gdzie została otoczona serdecznością całej ekipy, stała się najlepszą terapią. Któregoś majowego dnia wróciły razem z Elżbietą, po przedstawieniu Dziadów, do domu. Tam czekał na nią węgierski kierowca z tłumaczem, musieli ją dowieźć o dziewiątej rano na kolejne zdjęcia filmu Miklósa Jancsó. Szybki prysznic, kawa i w drogę. Kierowca tego dnia kończył właśnie 19 lat. Wyjechali około północy, tłumacz zdążył powiedzieć: Anka
mieszkała, chyba nie przeżyłaby tego wszystkiego. Grunt usuwał się spod nóg. <br> Życie jednak ma swoje prawa. Praca leczy rany. Błogosławiła fakt, że w ogóle ma co robić. Realizowała oba wcześniej podpisane kontrakty filmowe. Zwłaszcza praca w filmie Jerzego Hoffmana, gdzie została otoczona serdecznością całej ekipy, stała się najlepszą terapią. Któregoś majowego dnia wróciły razem z Elżbietą, po przedstawieniu Dziadów, do domu. Tam czekał na nią węgierski kierowca z tłumaczem, musieli ją dowieźć o dziewiątej rano na kolejne zdjęcia filmu Miklósa Jancsó. Szybki prysznic, kawa i w drogę. Kierowca tego dnia kończył właśnie 19 lat. Wyjechali około północy, tłumacz zdążył powiedzieć: Anka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego