Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
gwiazdorów. Podziękował rodzinie i swoim fanom, powiedział, że bez nich nie zaistniałby na sceniek
Dzieciństwo spędził w Sudanie i Libii. Ojciec Piotra jest Sudańczykiem, matka Polką. Zanim skończył osiemnaście lat, często zmieniał miejsca zamieszkania, szkoły i przyjaciół.
- Nie miałem większych problemów z aklimatyzacją w jakiejkolwiek kulturze. Ponieważ jestem z mieszanego małżeństwa, czułem się jednak wewnętrznie rozdarty. Z jednej strony byłem w Sudanie, gdzie wszyscy chcieli, żebym opowiedział się po stronie religii muzułmańskiej, po stronie ojca. Z drugiej strony czułem wielką więź z matką, z Polską. Pytania i wybory, przed którymi mnie stawiano, były naprawdę trudne dla młodego człowieka. Wtedy krytykowałem tradycję
gwiazdorów. Podziękował rodzinie i swoim fanom, powiedział, że bez nich nie zaistniałby na sceniek<br>Dzieciństwo spędził w Sudanie i Libii. Ojciec Piotra jest Sudańczykiem, matka Polką. Zanim skończył osiemnaście lat, często zmieniał miejsca zamieszkania, szkoły i przyjaciół. <br>- Nie miałem większych problemów z aklimatyzacją w jakiejkolwiek kulturze. Ponieważ jestem z mieszanego małżeństwa, czułem się jednak wewnętrznie rozdarty. Z jednej strony byłem w Sudanie, gdzie wszyscy chcieli, żebym opowiedział się po stronie religii muzułmańskiej, po stronie ojca. Z drugiej strony czułem wielką więź z matką, z Polską. Pytania i wybory, przed którymi mnie stawiano, były naprawdę trudne dla młodego człowieka. Wtedy krytykowałem tradycję
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego