Typ tekstu: Książka
Autor: Grzegorz Brzozowicz, Filip Łobodziński
Tytuł: 100 płyt, które wstrząsnęły światem. Kronika czasów popkultury.
Rok: 2000
Pearl Jam i Nirvana stanowiły wierzchołek góry lodowej. Paradoksalnie w odkryciu tych zespołów pomogło zainteresowanie brytyjskich dziennikarzy.
I tu dochodzimy do fenomenu popularności amerykańskich zespołów niezależnych w Europie. Alternative Tentacles, SST, Dischord, Sub Pop czy Arnphetamine Reptile - wszystkie te firmy skupiające śmietankę podziemnej sceny - były znane w Stanach w kręgach maniaków. Płyty wykonawców niezależnych osiągały nakłady kilku tysięcy sztuk, a trasy koncertowe ze względu na duże odległości i niewielką publiczność były mordęgą. Odmiennie rzecz się miała w Europie, gdzie dzięki entuzjazmowi prasy brytyjskiej dla nowych trendów zespoły zza "Wielkiej Wody" przyjeżdżały w glorii "bożyszcz". W Anglii i na kontynencie traktowano ich
Pearl Jam i Nirvana stanowiły wierzchołek góry lodowej. Paradoksalnie w odkryciu tych zespołów pomogło zainteresowanie brytyjskich dziennikarzy.<br>I tu dochodzimy do fenomenu popularności amerykańskich zespołów niezależnych w Europie. Alternative Tentacles, SST, Dischord, Sub Pop czy Arnphetamine Reptile - wszystkie te firmy skupiające śmietankę podziemnej sceny - były znane w Stanach w kręgach maniaków. Płyty wykonawców niezależnych osiągały nakłady kilku tysięcy sztuk, a trasy koncertowe ze względu na duże odległości i niewielką publiczność były mordęgą. Odmiennie rzecz się miała w Europie, gdzie dzięki entuzjazmowi prasy brytyjskiej dla nowych trendów zespoły zza "Wielkiej Wody" przyjeżdżały w glorii "bożyszcz". W Anglii i na kontynencie traktowano ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego