Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mieć pakiet kontrolny, resztę prywatyzując poprzez giełdę. Z banków całkowicie państwowy miałby pozostać Bank Gospodarstwa Krajowego, który wciąż ma status PP.

Globalna komercjalizacja PP oznaczałaby dość gruntowne porządki. Przedstawiciele SP nie mieliby czym się tłumaczyć z ewentualnych zaniedbań. Przy okazji jednak warto zauważyć, że formuła prawna PP przy wszystkich swoich mankamentach miała pewną przewagę nad jednoosobowymi spółkami Skarbu Państwa. Cytowany już prof. Ćwikliński nie bez powodu ironicznie określa je mianem "spółek skarbu partii rządzącej w danym momencie". PP opierały się prostej ingerencji politycznej. Byłoby wielkim osiągnięciem, gdyby ową zaletę za pomocą mądrych regulacji udało się przeszczepić państwowym spółkom. By wreszcie dobry
mieć pakiet kontrolny, resztę prywatyzując poprzez giełdę. Z banków całkowicie państwowy miałby pozostać Bank Gospodarstwa Krajowego, który wciąż ma status PP.<br><br>Globalna komercjalizacja PP oznaczałaby dość gruntowne porządki. Przedstawiciele SP nie mieliby czym się tłumaczyć z ewentualnych zaniedbań. Przy okazji jednak warto zauważyć, że formuła prawna PP przy wszystkich swoich mankamentach miała pewną przewagę nad jednoosobowymi spółkami Skarbu Państwa. Cytowany już prof. Ćwikliński nie bez powodu ironicznie określa je mianem "spółek skarbu partii rządzącej w danym momencie". PP opierały się prostej ingerencji politycznej. Byłoby wielkim osiągnięciem, gdyby ową zaletę za pomocą mądrych regulacji udało się przeszczepić państwowym spółkom. By wreszcie dobry
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego