Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
mówi Lidia Mieścicka.

Pracoholik podnosi poprzeczkę również w razie sukcesu. Jeśli uda mu się wykonać zadanie, natychmiast zawyża i utrudnia następne. Uparty, zawzięty. W funkcjach reprezentacyjnych, w pracy obliczonej na poklask - pracoholik to skarb (dopóty jakiś zawał go nie zlikwiduje). Do pracy jednak, w której liczą się efekty, nadaje się marnie. Działa sztywno i rutynowo, jakby chodził w kieracie.

Są tacy, którzy rozkoszują się wykonywaniem zadania - przeciągają je, rozdrabniają się w szczegółach, wymyślają wątki poboczne. Inni pracują równocześnie nad wieloma tematami, bo to dopiero wyzwala w nich liczne, w sumie silne, gejzerki adrenaliny. Albo wyznaczają restrykcyjne terminy dla samej ich restrykcyjności
mówi Lidia Mieścicka.<br><br>Pracoholik podnosi poprzeczkę również w razie sukcesu. Jeśli uda mu się wykonać zadanie, natychmiast zawyża i utrudnia następne. Uparty, zawzięty. W funkcjach reprezentacyjnych, w pracy obliczonej na poklask - pracoholik to skarb (dopóty jakiś zawał go nie zlikwiduje). Do pracy jednak, w której liczą się efekty, nadaje się marnie. Działa sztywno i rutynowo, jakby chodził w kieracie.<br><br>Są tacy, którzy rozkoszują się wykonywaniem zadania - przeciągają je, rozdrabniają się w szczegółach, wymyślają wątki poboczne. Inni pracują równocześnie nad wieloma tematami, bo to dopiero wyzwala w nich liczne, w sumie silne, gejzerki adrenaliny. Albo wyznaczają restrykcyjne terminy dla samej ich restrykcyjności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego