Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
się ze swą znajomą. Zostawił ją w stanie ciężkim, po upadku z Ciemniaka, przy czerwonym szlaku od strony Wąwozu Kraków. Sam zszedł właśnie Wąwozem, zsuwając się, a czasem i spadając z progów. Lód, noc - a on bez latarki! Wyprawa pod kierownictwem K. Gąsienicy Byrcyna jeszcze w nocy znajduje kobietę. Jest martwa.
Nazajutrz ekipa dowodzona przez J. Gąsienicę Roja przystępuje do transportu zwłok. Mimo silnego wiatru Henryk Serda decyduje się na lot śmigłowcem. Część ekipy desantuje się w pobliżu zmarłej, reszta idzie od dołu.
Pierwszy dzień 1984 r. rozpoczął się od smutnego obowiązku.
2 stycznia Czesław Gąsienica Bednarz i lekarz Robert Janik
się ze swą znajomą. Zostawił ją w stanie ciężkim, po upadku z Ciemniaka, przy czerwonym szlaku od strony Wąwozu Kraków. Sam zszedł właśnie Wąwozem, zsuwając się, a czasem i spadając z progów. Lód, noc - a on bez latarki! Wyprawa pod kierownictwem K. Gąsienicy Byrcyna jeszcze w nocy znajduje kobietę. Jest martwa.<br>Nazajutrz ekipa dowodzona przez J. Gąsienicę Roja przystępuje do transportu zwłok. Mimo silnego wiatru Henryk Serda decyduje się na lot śmigłowcem. Część ekipy desantuje się w pobliżu zmarłej, reszta idzie od dołu.<br>Pierwszy dzień 1984 r. rozpoczął się od smutnego obowiązku.<br>2 stycznia Czesław Gąsienica Bednarz i lekarz Robert Janik
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego