Typ tekstu: Książka
Autor: Fiedler Arkady
Tytuł: Dywizjon 303
Rok: 1942
drogę jeszcze nad Anglią. Myśliwcy płonęli zapałem. Nareszcie! Nareszcie dobiorą się do wroga.

Dobrali się, lecz nie tak, jak myśleli. Do bombowców nie dotarli. Byli od nich oddaleni jeszcze o dobre trzy kilometry, gdy nagle przed nosem eskadry, zaledwie pięćset metrów od niej, wykwitł - zupełnie niespodziewanie - klucz Messerschmittów 109. Trzech maruderów niemieckiej wyprawy. Nie zauważyli polskiej eskadry cudacznym zbiegiem okoliczności: wykonując właśnie szeroki skręt, mieli eskadrę pod sobą i za skrzydłem, a poza tym mieli ją wprost pod oślepiające słońce.

Susem raptownym dopadł do nich z tyłu klucz majora Kelleta. Anglik miał obok siebie sierżantów Eugeniusza Szaposznikowa i Stefana Karubina. Trójka
drogę jeszcze nad Anglią. Myśliwcy płonęli zapałem. Nareszcie! Nareszcie dobiorą się do wroga.<br><br>Dobrali się, lecz nie tak, jak myśleli. Do bombowców nie dotarli. Byli od nich oddaleni jeszcze o dobre trzy kilometry, gdy nagle przed nosem eskadry, zaledwie pięćset metrów od niej, wykwitł - zupełnie niespodziewanie - klucz Messerschmittów 109. Trzech maruderów niemieckiej wyprawy. Nie zauważyli polskiej eskadry cudacznym zbiegiem okoliczności: wykonując właśnie szeroki skręt, mieli eskadrę pod sobą i za skrzydłem, a poza tym mieli ją wprost pod oślepiające słońce.<br><br>Susem raptownym dopadł do nich z tyłu klucz majora Kelleta. Anglik miał obok siebie sierżantów Eugeniusza Szaposznikowa i Stefana Karubina. Trójka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego