Typ tekstu: Książka
Autor: Siwicka Dorota, Bieńczyk Marek, Nawarecki Aleksander
Tytuł: Szybko i szybciej
Rok: 1996
usypiającej superszybkości technicznej, audiowizualnej, medialnej; działaniem, które zakotwicza nas jednak w słowie, jednak w możliwości - niewątpliwie zachwianego - dyskursu, i na swój sposób jednak w tradycji. Toteż konkluzję moją piszę naraz dwiema rękami. Ręką od przyzwyczajeń: w najlepszym wypadku Virilia czytać można, jak wspomniałem, po bachelardowsku, uznając szybkość za zapoznany żywioł marzenia i, jeśli chcemy, przenosząc ją na teren refleksji literackiej, historycznej. I ręką od przeczuć: w wypadku najgorszym, gdy doznanie schyłku, chaosu, a może i niemocy zawładnie naszą duszą, szukać w jego doświadczeniu iskry twórczej. Nie chcę przez to powiedzieć, że i ty, czytelniku, zostaniesz pyknoleptykiem (a kto nim dzisiaj nie
usypiającej superszybkości technicznej, audiowizualnej, medialnej; działaniem, które zakotwicza nas jednak w słowie, jednak w możliwości - niewątpliwie zachwianego - dyskursu, i na swój sposób jednak w tradycji. Toteż konkluzję moją piszę naraz dwiema rękami. Ręką od przyzwyczajeń: w najlepszym wypadku Virilia czytać można, jak wspomniałem, po bachelardowsku, uznając szybkość za zapoznany żywioł marzenia i, jeśli chcemy, przenosząc ją na teren refleksji literackiej, historycznej. I ręką od przeczuć: w wypadku najgorszym, gdy doznanie schyłku, chaosu, a może i niemocy zawładnie naszą duszą, szukać w jego doświadczeniu iskry twórczej. Nie chcę przez to powiedzieć, że i ty, czytelniku, zostaniesz pyknoleptykiem (a kto nim dzisiaj nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego