że słusznie wpisaliśmy go do sieci metropolii.<br>Wielka wspólna akcja przyniosła więc bardzo pozytywne efekty. Okazało się, że mieszkańcy Podlasia, jeśli walczą o coś wspólnie, są w stanie namówić warszawskich ekspertów do zmiany zdania. Przypomnijmy - to nasza gazeta jako pierwsza podniosła alarm i zaprotestowała przeciwko propozycji wykreślenia Białegostoku z sieci metropolii. Ponad 500 Czytelników przysłało do nas swoje protesty, a kilka dni później do akcji włączyli się lokalni politycy i samorządowcy. Jako ostatnie do premiera Marka Belki dotarło stanowisko wszystkich podlaskich parlamentarzystów. <br>Dostaliśmy więc szansę na rozwój, a to oznacza, że teraz czeka nas ciężka praca. Pierwszym poważnym wyzwaniem będzie zawarcie