Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
strony to właśnie ona uosabia pewną siebie kobietę, która osiągnęła sukces. I o to chyba nam chodzi. Mieć w życiu wszystko. Pracę, która daje satysfakcję, wielką, jedyną miłość. Nie wszystkim nam się wszystko udaje, ale jeśli będziemy głęboko wierzyć, wiele może się udać. Chyba na okładce Cosmo nie pojawi się mężczyzna, ale wewnątrz numeru postaramy się, żeby było ich jak najwięcej. Na razie dostajemy bardzo dużo listów do rubryki Cosmofacet nadchodzi. Już wkrótce coś będziemy musiały zrobić z tą nawałnicą Cosmofacetów. Wtedy może uda nam się zadowolić więcej czytelniczek. A dzisiaj na mojej stronie prezentuję dwóch bardzo przystojnych mężczyzn, którzy wcale
strony to właśnie ona uosabia pewną siebie kobietę, która osiągnęła sukces. I o to chyba nam chodzi. Mieć w życiu wszystko. Pracę, która daje satysfakcję, wielką, jedyną miłość. Nie wszystkim nam się wszystko udaje, ale jeśli będziemy głęboko wierzyć, wiele może się udać. Chyba na okładce Cosmo nie pojawi się mężczyzna, ale wewnątrz numeru postaramy się, żeby było ich jak najwięcej. Na razie dostajemy bardzo dużo listów do rubryki <orig>Cosmofacet</> nadchodzi. Już wkrótce coś będziemy musiały zrobić z tą nawałnicą <orig>Cosmofacetów</>. Wtedy może uda nam się zadowolić więcej czytelniczek. A dzisiaj na mojej stronie prezentuję dwóch bardzo przystojnych mężczyzn, którzy wcale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego