Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Beata Kozak też bardzo nie lubi pobłażliwego traktowania.
- Dla mnie nie ma znaczenia, czy gra chłopak, czy dziewczyna; ważne, żeby grali dobrze - mówi Beata.
Na scenie nie chce czuć się kobietą perkusistką, chce czuć się muzykiem, jednak poza sceną ma swoje słabości i lubi być stuprocentową kobietą.
Już nie tylko mężczyźni muzycy, ale i producenci z firm fonograficznych zauważyli, że kobiety wnoszą w ich zamknięty męski świat nową, pozytywną energię i odkrywcze muzyczne pomysły.
- To prawda, że faceci zdominowali ten rynek od początku do końca, ale nie odczuwam, żeby nie chcieli tu nas wpuścić. Jestem pewna, że kobiecy zespół, mocno rockowy
Beata Kozak też bardzo nie lubi pobłażliwego traktowania. <br>- Dla mnie nie ma znaczenia, czy gra chłopak, czy dziewczyna; ważne, żeby grali dobrze - mówi Beata.<br>Na scenie nie chce czuć się kobietą perkusistką, chce czuć się muzykiem, jednak poza sceną ma swoje słabości i lubi być stuprocentową kobietą.<br>Już nie tylko mężczyźni muzycy, ale i producenci z firm fonograficznych zauważyli, że kobiety wnoszą w ich zamknięty męski świat nową, pozytywną energię i odkrywcze muzyczne pomysły. <br>- To prawda, że faceci zdominowali ten rynek od początku do końca, ale nie odczuwam, żeby nie chcieli tu nas wpuścić. Jestem pewna, że kobiecy zespół, mocno rockowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego