Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
początek proponowałem system prezydencki, żeby brak aktywności zastąpić czytelniejszym systemem podejmowania decyzji, sprawowania władzy. Zresztą tu nie chodzi tylko o władzę na górze, ale także o jej przejrzystość na dole. W gminie wszystko jest jasne - wójt jest carem i bogiem. A w województwie? Kto jest ważniejszy - marszałek samorządowy czy wojewoda mianowany przez premiera? Do orderów obaj są pierwsi, a co z odpowiedzialnością? Władza jest rozbita, rozproszona i ludzie się w tym gubią. Spójrzmy jeszcze na konstytucję, jak została spaprana. Grozi nam teraz, że będziemy opłacać trzy komplety ministrów jednocześnie.
Co zostało z mitu Solidarności? Miała 10 mln, a teraz ma milion
początek proponowałem system prezydencki, żeby brak aktywności zastąpić czytelniejszym systemem podejmowania decyzji, sprawowania władzy. Zresztą tu nie chodzi tylko o władzę na górze, ale także o jej przejrzystość na dole. W gminie wszystko jest jasne - wójt jest carem i bogiem. A w województwie? Kto jest ważniejszy - marszałek samorządowy czy wojewoda mianowany przez premiera? Do orderów obaj są pierwsi, a co z odpowiedzialnością? Władza jest rozbita, rozproszona i ludzie się w tym gubią. Spójrzmy jeszcze na konstytucję, jak została spaprana. Grozi nam teraz, że będziemy opłacać trzy komplety ministrów jednocześnie.<br>Co zostało z mitu Solidarności? Miała 10 mln, a teraz ma milion
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego