Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
nikt dokładnie nie wiedział.

Mówiła nam jeszcze Pola, że Tołstoj dopiero po kilku miesiącach, w odpowiedzi na list doktora Jakuba, przysłał mu cytat z Pisma świętego z zaleceniem, aby nie sprzeciwiać się złu za pomocą gwałtu...

18. PRZYLECIAŁY SZPAKI

Przybór wód w Łowati groził wylewem. Rzeka, zazwyczaj wąska i pełna mielizn, teraz toczyła mętne, wzburzone fale, sięgając prawie ulicy, na której mieszkaliśmy. Do słupa przed domem przywiązana była na wszelki wypadek łódź i robotnicy z warsztatów kolejno dyżurowali, aby w razie potrzeby spieszyć na ratunek. Jedną noc, wraz z dwojgiem dzieci Łyczewskich, spędziliśmy nawet u Jakubów, których dom stał bezpiecznie na
nikt dokładnie nie wiedział.<br><br>Mówiła nam jeszcze Pola, że Tołstoj dopiero po kilku miesiącach, w odpowiedzi na list doktora Jakuba, przysłał mu cytat z Pisma świętego z zaleceniem, aby nie sprzeciwiać się złu za pomocą gwałtu...<br><br>&lt;tit&gt; 18. PRZYLECIAŁY SZPAKI&lt;/&gt;<br><br>Przybór wód w Łowati groził wylewem. Rzeka, zazwyczaj wąska i pełna mielizn, teraz toczyła mętne, wzburzone fale, sięgając prawie ulicy, na której mieszkaliśmy. Do słupa przed domem przywiązana była na wszelki wypadek łódź i robotnicy z warsztatów kolejno dyżurowali, aby w razie potrzeby spieszyć na ratunek. Jedną noc, wraz z dwojgiem dzieci Łyczewskich, spędziliśmy nawet u Jakubów, których dom stał bezpiecznie na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego