Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
którzy zawsze się bali wybitnych. Latem 1919 miał przed sobą Hallera i Petlurę, a z tyłu Denikina. Brakowało mu amunicji, odzieży, butów i tracił ludzi. Jak to w wojnie domowej - przechodzili do tego, kto miał odzież, buty i przewagę. Przegrali bitwę, nie mieli gdzie się podziać, to powracali, ale kiedy mijali swoją wieś, to w opłotki, do chaty i znów ich nie było. Z wielkim trudem odbił Berdyczów i bronił węzła korosteńskiego, ubezpieczając ewakuację Kijowa, a w Wojensowiecie chcieli, żeby się oderwał i poszedł na odsiecz Donbasowi. Nie zrobił tego, bo to oznaczałoby pełny odwrót i katastrofę. Nalegali, żeby ruszył na
którzy zawsze się bali wybitnych. Latem 1919 miał przed sobą Hallera i Petlurę, a z tyłu Denikina. Brakowało mu amunicji, odzieży, butów i tracił ludzi. Jak to w wojnie domowej - przechodzili do tego, kto miał odzież, buty i przewagę. Przegrali bitwę, nie mieli gdzie się podziać, to powracali, ale kiedy mijali swoją wieś, to w opłotki, do chaty i znów ich nie było. Z wielkim trudem odbił Berdyczów i bronił węzła korosteńskiego, ubezpieczając ewakuację Kijowa, a w Wojensowiecie chcieli, żeby się oderwał i poszedł na odsiecz Donbasowi. Nie zrobił tego, bo to oznaczałoby pełny odwrót i katastrofę. Nalegali, żeby ruszył na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego