Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
Mam pytanie - rzucał podejrzliwe spojrzenia na sąsiadów. - Kto zapłodni tę ladacznicę?
-Spiritus flat ubi vult* - odpowiedział von Orloff w zamyśleniu.

Wrocław, sobota 21 grudnia,
godzina trzecia po południu
-Spiritus flat ubi vult - zasępił się Mühlhaus, gdy Mock skończył relacjonowanie wykładu von Orloffa. - Mówi pan, że tak właśnie mu odpowiedział...
Zapadło milczenie. Hartner spojrzał na dyrektora kryminalnego i uznał, że mechaniczne powtórzenie łacińskiej sentencji, gwałtowne zadumanie i przymknięcie oczu zwiastują, iż policyjnego urzędnika ogarnęła po sytym obiedzie umysłowa ociężałość. W odróżnieniu od Hartnera, wszyscy siedzący u Mühlhausa policjanci byli przyzwyczajeni do niczego niewnoszących wypowiedzi ich szefa, do powtórzeń, które można by nazwać
Mam pytanie - rzucał podejrzliwe spojrzenia na sąsiadów. - Kto zapłodni tę ladacznicę?<br>-Spiritus flat ubi vult* - odpowiedział von Orloff w zamyśleniu. <br><br>Wrocław, sobota 21 grudnia, <br>godzina trzecia po południu<br>-Spiritus flat ubi vult - zasępił się Mühlhaus, gdy Mock skończył relacjonowanie wykładu von Orloffa. - Mówi pan, że tak właśnie mu odpowiedział...<br>Zapadło milczenie. Hartner spojrzał na dyrektora kryminalnego i uznał, że mechaniczne powtórzenie łacińskiej sentencji, gwałtowne zadumanie i przymknięcie oczu zwiastują, iż policyjnego urzędnika ogarnęła po sytym obiedzie umysłowa ociężałość. W odróżnieniu od Hartnera, wszyscy siedzący u Mühlhausa policjanci byli przyzwyczajeni do niczego niewnoszących wypowiedzi ich szefa, do powtórzeń, które można by nazwać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego