Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
często bita jest młodzież i ludzie z "niesłowiańskim wyglądem". 10 procent lekarzy powiedziało, że ofiarami bywają także "przeciętni obywatele".
- Sprowokować agresję milicjanta może byle co - mówi Igor Kaliapin z organizacji prawników Komitet przeciw Torturom. - Często na przykład, zgodna z prawem, prośba o pokazanie legitymacji służbowej. Jeśli chodzi o pijanych, to milicjanci uważają, że mają prawo ich "karać". Podobnie myślą pracownicy izb wytrzeźwień, gdzie dochodzi do częstych nawet śmiertelnych pobić.
Zdaniem Kaliapina, mimo regulacji prawnych funkcjonariusze znajdują się poza kontrolą: - Co z tego, że według prawa można przesłuchiwać tylko z udziałem adwokata? Milicjanci zabierają człowieka zazwyczaj nie na przesłuchanie, ale na "operacyjną
często bita jest młodzież i ludzie z &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"niesłowiańskim wyglądem"&lt;/&gt;&lt;/&gt;. 10 procent lekarzy powiedziało, że ofiarami bywają także &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"przeciętni obywatele"&lt;/&gt;&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Sprowokować agresję milicjanta może byle co&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="person"&gt;Igor Kaliapin&lt;/&gt; z organizacji prawników &lt;name type="org"&gt;Komitet przeciw Torturom&lt;/&gt;. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Często na przykład, zgodna z prawem, prośba o pokazanie legitymacji służbowej. Jeśli chodzi o pijanych, to milicjanci uważają, że mają prawo ich "karać". Podobnie myślą pracownicy izb wytrzeźwień, gdzie dochodzi do częstych nawet śmiertelnych pobić.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>Zdaniem &lt;name type="person"&gt;Kaliapina&lt;/&gt;, mimo regulacji prawnych funkcjonariusze znajdują się poza kontrolą: &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Co z tego, że według prawa można przesłuchiwać tylko z udziałem adwokata? Milicjanci zabierają człowieka zazwyczaj nie na przesłuchanie, ale na "operacyjną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego