Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Podkarpackie
Nr: 01.05
Miejsce wydania: Przemyśl
Rok: 2005
2004 r. minął rok, od kiedy lokatorzy kamienicy zostali pozbawieni wody. Od tamtej pory muszą po nią chodzić do studni. - To niesprawiedliwe, bo administrator wyłączył ją nawet tym, co płacili - narzeka jedna z mieszkanek. - Dlaczego ja mam cierpieć przez innych, mi się woda należy. - Nawet na święta nam nie włączył, mimo iż sądownie miał nakazane, aby to zrobić - mówi inny mieszkaniec. - Ja nie narzekam, mimo iż codziennie chodzę po wodę do studni - wtrąca przysłuchująca się mieszkanka parteru. - Rozumiem właściciela, że nie chce podłączyć nam wody, przecież nie będzie płacił za nas rachunków. K. Marszałek tłumaczy, że nie ma możliwości odłączenia wody tylko
2004 r. minął rok, od kiedy lokatorzy kamienicy zostali pozbawieni wody. Od tamtej pory muszą po nią chodzić do studni. - To niesprawiedliwe, bo administrator wyłączył ją nawet tym, co płacili - narzeka jedna z mieszkanek. - Dlaczego ja mam cierpieć przez innych, mi się woda należy. - Nawet na święta nam nie włączył, mimo iż sądownie miał nakazane, aby to zrobić - mówi inny mieszkaniec. - Ja nie narzekam, mimo iż codziennie chodzę po wodę do studni - wtrąca przysłuchująca się mieszkanka parteru. - Rozumiem właściciela, że nie chce podłączyć nam wody, przecież nie będzie płacił za nas rachunków. K. Marszałek tłumaczy, że nie ma możliwości odłączenia wody tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego