niczego dobrego...<br>- I dlatego - wtrącił Geralt - został surowo ukarany. <br>- Nie tak, jak myślisz - Avallac'h spojrzał na niego szybko. - Chociaż związek Lary Dorren i Cregennana przyniósł nieobliczalne szkody elfom, a ludziom mógł wyjść tylko na dobre, jednak to ludzie, nie elfy, zamordowali Cregennana. Ludzie, nie elfy, zgubili Larę. Tak właśnie było, mimo tego, że wielu elfów miało powody, by nienawidzić kochanków. Również osobiste.<br>Geralta już po raz drugi zastanowiła nieznaczna zmiana w głosie elfa.<br>- Tak czy inaczej - podjął Avallac'h - współistnienie pękło jak bańka mydlana, rasy skoczyły sobie do gardeł. Zaczęła się wojna, która trwa do dziś. A tymczasem materiał genetyczny Lary... Istnieje, jak