umie mądrze słuchać, płacz z całą wyrozumiałością akceptuje, w pewnym oderwaniu jak gdyby z lotu ptaka uważnie śledzi zawiłe ścieżki moich duchowych rozterek. <br>Nigdy nie krytykuje, nie wytyka błędów, a wprost przeciwnie, bardzo dużo już zrobił, aby mnie we własnych oczach dowartościować, wyciągnąć z matni samoobwiniania się przekreślającego wszelkie istniejące mimo wszystko obiektywne walory. <br>Stosowana przez "Doktora Filozofa" psychoterapia ma charakter aktywny, angażujący pacjenta i zdecydowanie partnerski. Bazuje ona, nie na pseudopsychologicznych dewizach, a tym bardziej sloganach, nawet nie na książkowych prawidłach, lecz opiera się na przemyśleniach, własnych poszukiwaniach pacjenta, któremu mądry psychoterapeuta tylko pomaga lepiej poznać siebie, a przede wszystkim uwierzyć