Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
raczej wzbudzający zainteresowanie swoim strojem i zwrócił się do mnie krzycząc "Dzień dobry"! Myślałam, że chce spytać o drogę. A nim doszedł do mnie, co trwało ułamek sekundy, zdążyłam go zlustrować (kątem oka oczywiście). Wyróżniał się niesamowicie. To może o czymś świadczyć, prawda? (dorośli wiedzą o czym). Brunet, trochę, odrobinkę misiowaty, pięknie zbudowany, o czarnych niczym węgielki ślipiach. Kawał chłopa. Jego strój w pełni wyrażał jego osobowość (znawcy psychologii, w dalszej części opisu zorientują się w tym typie, inni niech cierpliwie czekają na mój psychoanalityczny nastrój). Miał na sobie beżowe półbuty, z troską wypielęgnowane i lśniące czystością, sztruksowe spodnie uczciwie wyprasowane
raczej wzbudzający zainteresowanie swoim strojem i zwrócił się do mnie krzycząc "Dzień dobry"! Myślałam, że chce spytać o drogę. A nim doszedł do mnie, co trwało ułamek sekundy, zdążyłam go zlustrować (kątem oka oczywiście). Wyróżniał się niesamowicie. To może o czymś świadczyć, prawda? (dorośli wiedzą o czym). Brunet, trochę, odrobinkę misiowaty, pięknie zbudowany, o czarnych niczym węgielki ślipiach. Kawał chłopa. Jego strój w pełni wyrażał jego osobowość (znawcy psychologii, w dalszej części opisu zorientują się w tym typie, inni niech cierpliwie czekają na mój psychoanalityczny nastrój). Miał na sobie beżowe półbuty, z troską wypielęgnowane i lśniące czystością, sztruksowe spodnie uczciwie wyprasowane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego