równiutko ułożonymi, babcia spała mocno, pochrapując od czasu do czasu. Długi ciemny warkocz spływał jej z szyi, także równo ułożony na kołdrze. Była imponująca nawet w najgłębszym śnie.<br>Ze wszystkich dorosłych, jakich znam - pomyślała Aurelia - najbardziej dorosła jest moja babcia. Na czym to polega? Przecież śmieje się często głośniej niż młoda dziewczyna, żartuje, robi kawały. A jednak - jest prawdziwie dorosła.<br>Tak, nie wszyscy dorośli są dorosłymi naprawdę. Najczęściej są to po prostu dzieci, przeniesione w czasie o pewien odcinek.<br>Co zrobić, żeby stać się człowiekiem dorosłym, dojrzałym, odpowiedzialnym?<br>Nie wiadomo. Tajemnica.<br>Ojciec nie jest dorosłym człowiekiem. Teraz Aurelia zobaczyła to z całą