Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wynosi prawie siedem lat.
Na przekór wszystkim
Na początku połączyła ich silna motywacja negatywna. Ludzie, nazwijmy ich "fachowcami", twierdzili, że z tych chłopaków na pewno nie wyrosną wybitni sportowcy. Wierzył w nich tylko Marek Biskupski. Nie był wróżką, bo wróżki raczej nie umierają, a już na pewno nie umierają tak młodo. W Polskim Związku Lekkiej Atletyki Marek Biskupski był trenerem odpowiedzialnym za szkolenie młodzieży. Dał im szansę - wbrew opinii "fachowców" wysłał ich (i trenera Józefa Lisowskiego) na mistrzostwa Europy (Helsinki '94) i mistrzostwa świata (Goeteborg '95). Tak bardzo chcieli mu się za to odwdzięczyć, choć na początku nie wszyscy mieli o
wynosi prawie siedem lat.<br>Na przekór wszystkim<br>Na początku połączyła ich silna motywacja negatywna. Ludzie, nazwijmy ich "fachowcami", twierdzili, że z tych chłopaków na pewno nie wyrosną wybitni sportowcy. Wierzył w nich tylko Marek Biskupski. Nie był wróżką, bo wróżki raczej nie umierają, a już na pewno nie umierają tak młodo. W Polskim Związku Lekkiej Atletyki Marek Biskupski był trenerem odpowiedzialnym za szkolenie młodzieży. Dał im szansę - wbrew opinii "fachowców" wysłał ich (i trenera Józefa Lisowskiego) na mistrzostwa Europy (Helsinki '94) i mistrzostwa świata (Goeteborg '95). Tak bardzo chcieli mu się za to odwdzięczyć, choć na początku nie wszyscy mieli o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego