Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie do wybaczenia.
Młody Władysław Kaniuk, prawosławny ksiądz z Hańczowej, mówi, że do niedawna była to ekumeniczna wieś. - Proszę sobie wyobrazić wioskę, gdzie żyją wyznawcy siedmiu religii: katolicy, prawosławni, grekokatolicy, świadkowie Jehowy, baptyści, zielonoświątkowcy i jeszcze trzy stare kobiety, siostry, które wróciły z wygnania w ZSRR, siedzą w domu i modlą się do swojego Boga, w którego uwierzyły gdzieś na Wschodzie.
Ale ostatnio w Hańczowej prysła zgoda między religiami. Ksiądz katolicki rozebrał unicką kapliczkę, w jej miejsce stawia katolicką. Łemkowie oburzeni twierdzą, że to wrogi akt ze strony katolików. Ksiądz Franciszek Malarz tłumaczy:
- Kapliczka przylegała do kościoła katolickiego, Łemkowie z niej od
nie do wybaczenia.<br>Młody Władysław Kaniuk, prawosławny ksiądz z Hańczowej, mówi, że do niedawna była to ekumeniczna wieś. - Proszę sobie wyobrazić wioskę, gdzie żyją wyznawcy siedmiu religii: katolicy, prawosławni, grekokatolicy, świadkowie Jehowy, baptyści, zielonoświątkowcy i jeszcze trzy stare kobiety, siostry, które wróciły z wygnania w ZSRR, siedzą w domu i modlą się do swojego Boga, w którego uwierzyły gdzieś na Wschodzie.<br>Ale ostatnio w Hańczowej prysła zgoda między religiami. Ksiądz katolicki rozebrał unicką kapliczkę, w jej miejsce stawia katolicką. Łemkowie oburzeni twierdzą, że to wrogi akt ze strony katolików. Ksiądz Franciszek Malarz tłumaczy:<br>- Kapliczka przylegała do kościoła katolickiego, Łemkowie z niej od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego