taki. A on w ogóle jest mało przyjemny. Tak, tutaj mama Roberta cały czas płakała. Tu moja mama, mój tata, który przysypiał właśnie. Tutaj proszę bardzo, moja koleżanka, której widać tylko kawałek, pokazuje, bo nie wszędzie ją było widać i szybko wyszła. A to jest Basia. Basia mnie poznała z moim małżonkiem. A jest sama żoną brata Roberta. No.<pause> No tutaj dalej rodzice bardzo jacyś nieszczęśliwi i posępni, jakby coś się stało. Ja to tak myślałam na błogosławieństwie, jak teściowa mówiła i wręczała nam później obrazek i tak dalej, ale cały czas jak mówiła, to ryczała. Jak ona tak beczała i mówiła