Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
kit musisz wciskać Rybie i tym innym Kojakom, ale nie mnie. Ja nie jestem nasłana, Kiler.

KILER
Prawdziwy Kiler jest na wolności. Ja jestem taksówkarzem, numer boczny 7775! Nigdy nikogo nie zabiłem! Ten gamoń Ryba się pomylił!

Ewa marszczy brwi, jakby nagle coś sobie uświadomiła. (Flashback Ewy ze sceny z montażowni - stop-klatka Kilera.)

EWA
Gamoń?! Yyy... no tak! Ja cię mam na taśmie! Byłeś tam, przed pubem, gdzie zabili Gilotynę. Wśród gapiów!

KILER
A co to pogapić się nie można?! Zbieg okoliczności! Do pubu wstąpiłem po fajki.

EWA
No, dobra... niech będzie. Dlaczego zabijałeś?

KILER
Kurcze, pani mi ciągle nie
kit musisz wciskać Rybie i tym innym Kojakom, ale nie mnie. Ja nie jestem nasłana, Kiler.<br><br>KILER<br>Prawdziwy Kiler jest na wolności. Ja jestem taksówkarzem, numer boczny 7775! Nigdy nikogo nie zabiłem! Ten gamoń Ryba się pomylił!<br><br>Ewa marszczy brwi, jakby nagle coś sobie uświadomiła. (Flashback Ewy ze sceny z montażowni - stop-klatka Kilera.)<br><br>EWA<br>Gamoń?! Yyy... no tak! Ja cię mam na taśmie! Byłeś tam, przed pubem, gdzie zabili Gilotynę. Wśród gapiów!<br><br>KILER<br>A co to pogapić się nie można?! Zbieg okoliczności! Do pubu wstąpiłem po fajki.<br><br>EWA<br>No, dobra... niech będzie. Dlaczego zabijałeś?<br><br>KILER<br>Kurcze, pani mi ciągle nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego