Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Aga"

Przyjął: kpt. Z. Ratkiewicz

TAJNE

Relacja ze Stoczni Gdańskiej

W chwilę później weszła do nas Barbara Luberek. Świderski wszczął dyskusję na temat wydarzeń w Gdyni, zrelacjonowanych przez naocznego świadka. Otóż według jego relacji ludzie wysiadający z kolejki elektrycznej na przystanku Gdynia Stocznia zostali ni stąd ni zowąd ostrzelani na moście przez wojsko. Masakra była niesamowita. Przed bramą Stoczni im. Komuny Paryskiej wojsko czy milicja zastrzelili kobietę w ciąży z dzieckiem, które prowadziła. Luberek nie tylko, że przytakiwała, ale też dodawała szczegóły. Samych rannych było 600. Nie ma żadnych oficjalnych pogrzebów. Za jakąś grubszą łapówkę udało się wykupić ciało syna i
Aga"&lt;/&gt;<br><br>Przyjął: kpt. Z. Ratkiewicz<br><br>&lt;tit&gt;TAJNE&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Relacja ze Stoczni Gdańskiej&lt;/&gt;<br><br>&lt;gap&gt; W chwilę później weszła do nas Barbara Luberek. Świderski wszczął dyskusję na temat wydarzeń w Gdyni, zrelacjonowanych przez naocznego świadka. Otóż według jego relacji ludzie wysiadający z kolejki elektrycznej na przystanku Gdynia Stocznia zostali ni stąd ni zowąd ostrzelani na moście przez wojsko. Masakra była niesamowita. Przed bramą Stoczni im. Komuny Paryskiej wojsko czy milicja zastrzelili kobietę w ciąży z dzieckiem, które prowadziła. Luberek nie tylko, że przytakiwała, ale też dodawała szczegóły. &lt;gap&gt; Samych rannych było 600. Nie ma żadnych oficjalnych pogrzebów. Za jakąś grubszą łapówkę udało się wykupić ciało syna i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego