kolejka wyzwala w <hi>nas</hi> najgorsze cechy ludzkiej natury, że jest masowym, codziennym kursem marksizmu-leninizmu w działaniu, tj. sowietyzacji. Ale dramat polega na tym, że w kolejkach stoi najpewniej 3/4 polskich kobiet (od 12 roku życia w górę) i około 1/3 dorosłych mężczyzn. Określenie ponad połowy narodu mianem motłochu, i to tylko dlatego, że ludzie ci nie mogą normalnie nabyć najprostszych przedmiotów czy artykułów spożywczych, jest moralnie naganne. Choć nie pozbawiony pikanterii jest fakt, że wyszło to spod pióra sympatyka "prawicy", oskarżającego "lewicę" m.in. o to, że uważa Polaków za "naród ciemny, Ciemnogrodem i księdzem Baką zalatujący" <page nr=41>.<br> Socjologicznie