Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 15
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
tylko w oparciu o spis kandydatów zamieszczony przez ťPolitykęŤ, który uważam za pełny i obiektywny". Dziękujemy. Z pokorą przyjmujemy też krytykę niektórych respondentów. Nasz kolega redakcyjny zmył nam głowę - w swoim stałym felietonie - za nadmierny udział polityków, pisarzy, sportowców i muzyków na liście "przypomnieniowej", a zbyt mały - uczonych, konstruktorów, "akademickich mózgowców". ("U nas pomniki się stawia tylko wojakom, którzy nigdy nic pozytywnego nie stworzyli, i politykom, bez których wszyscy mogliby się obejść").

Znany filozof i historyk sztuki, prof. Stefan Morawski, skomplementowawszy nas najpierw, ostre poczynił zarzuty. "Jednym z głównych powodów dużego formatu, jaki prezentuje ťPolitykaŤ, było to, że informując o zjawiskach
tylko w oparciu o spis kandydatów zamieszczony przez ťPolitykęŤ, który uważam za pełny i obiektywny". Dziękujemy. Z pokorą przyjmujemy też krytykę niektórych respondentów. Nasz kolega redakcyjny zmył nam głowę - w swoim stałym felietonie - za nadmierny udział polityków, pisarzy, sportowców i muzyków na liście "&lt;orig&gt;przypomnieniowej&lt;/&gt;", a zbyt mały - uczonych, konstruktorów, "akademickich mózgowców". (&lt;q&gt;"U nas pomniki się stawia tylko wojakom, którzy nigdy nic pozytywnego nie stworzyli, i politykom, bez których wszyscy mogliby się obejść"&lt;/&gt;).<br><br> Znany filozof i historyk sztuki, prof. Stefan Morawski, &lt;orig&gt;skomplementowawszy&lt;/&gt; nas najpierw, ostre poczynił zarzuty. &lt;q&gt;"Jednym z głównych powodów dużego formatu, jaki prezentuje ťPolitykaŤ, było to, że informując o zjawiskach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego