Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 10.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Qaidy chowają się w jaskiniach, kiedy nadlatują Amerykanie. Kiedy samoloty odlatują, wychodzą i strzelają do sił antytalibańskich. Przywódcy tych sił są przekonani, że same naloty nie wystarczą, by ich stamtąd wypędzić, i niezbędny będzie szturm sił lądowych. W pogotowiu czeka 2.5 tys. uzbrojonych ludzi. Nie wiadomo też, gdzie jest mułła Omar. Niektórzy uważają, że ukrywa się w Kandaharze lub w okolicach. Żołnierze amerykańscy, operujący w rejonie miasta, mają rozkaz uniemożliwić mu ucieczkę. Pakistan zacieśnił kordon na granicy z Afganistanem, by wyłapać ewentualnych zbiegów. Tymczasem w Kandaharze, po walkach między rywalizującymi ze sobą frakcjami pasztuńskimi, z których każda rościła sobie prawo
Qaidy chowają się w jaskiniach, kiedy nadlatują Amerykanie. Kiedy samoloty odlatują, wychodzą i strzelają do sił <orig>antytalibańskich</>. Przywódcy tych sił są przekonani, że same naloty nie wystarczą, by ich stamtąd wypędzić, i niezbędny będzie szturm sił lądowych. W pogotowiu czeka 2.5 tys. uzbrojonych ludzi. Nie wiadomo też, gdzie jest mułła Omar. Niektórzy uważają, że ukrywa się w Kandaharze lub w okolicach. Żołnierze amerykańscy, operujący w rejonie miasta, mają rozkaz uniemożliwić mu ucieczkę. Pakistan zacieśnił kordon na granicy z Afganistanem, by wyłapać ewentualnych zbiegów. Tymczasem w Kandaharze, po walkach między rywalizującymi ze sobą frakcjami pasztuńskimi, z których każda rościła sobie prawo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego