Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
z dwóch tendencji, zachowawcza czy postępowa, zyska trwałą przewagę. Pewne jest natomiast, że Amerykanie utracili już swą dominującą pozycję w organizacji, oraz że restrykcje finansowe i demonstracyjne występowanie z organizacji są zwyczajnie nieskuteczne.
Indochiny
Z BRONIĄ U NOGI
Ludwik Krasuski
Na przedmieściu Hanoi wita nas ogromna plansza, na której rozpoznajemy mundur chińskiego żołnierza. To dzieje się teraz. Wietnam żyje z bronią u nogi. I po tą broń trzeba sięgać raz po raz. Nie ma spokoju no zachodzie i północy Kampuczy, gdzie grasują bandy Pol Pota - Yeng Sari, a ostatnio pojawili się również grasanci spod znaku tzw. Białych Khmerów. Wieczorem dowiemy się
Indochiny
Z BRONIĄ U NOGI
Ludwik Krasuski
Na przedmieściu Hanoi wita nas ogromna plansza, na której rozpoznajemy mundur chińskiego żołnierza. To dzieje się teraz. Wietnam żyje z bronią u nogi. I po tą broń trzeba sięgać raz po raz. Nie ma spokoju no zachodzie i północy Kampuczy, gdzie grasują bandy Pol Pota - Yeng Sari, a ostatnio pojawili się również grasanci spod znaku tzw. Białych Khmerów. Wieczorem dowiemy się
z dwóch tendencji, zachowawcza czy postępowa, zyska trwałą przewagę. Pewne jest natomiast, że Amerykanie utracili już swą dominującą pozycję w organizacji, oraz że restrykcje finansowe i demonstracyjne występowanie z organizacji są zwyczajnie nieskuteczne. <br><gap></><br><br><div type="art"><br><tit>Indochiny</> <br><br><tit>Z BRONIĄ U NOGI </><br><br><au>Ludwik Krasuski</><br><br>Na przedmieściu Hanoi wita nas ogromna plansza, na której rozpoznajemy mundur chińskiego żołnierza. To dzieje się teraz. Wietnam żyje z bronią u nogi. I po tą broń trzeba sięgać raz po raz. Nie ma spokoju no zachodzie i północy Kampuczy, gdzie grasują bandy Pol Pota - Yeng Sari, a ostatnio pojawili się również grasanci spod znaku tzw. Białych Khmerów. Wieczorem dowiemy się
