Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o telefonach,o urazie kręgosłupa
Rok powstania: 2000
się ruszał, to wygięty był całkiem, wiesz, no, bo jak pojechał na ten masaż już we wtorek go zawieźli to po prostu, już mu lepiej było, bo wiesz, już mógł iść, no.
A co on jest teraz?
Jest, jest. No, jest tu siedzi, mówię, że nie chciał odpoczywać to teraz musi.
No, to masz męża w domu.
No, ja miałam, wiesz, dzisiaj już jechać na działkę na
Gdzie tam do rodziców?
Tak.
Aha, bo nie możesz, bo on nie może.
Na razie, a poza tym, jeszcze małej robię te badania, bo okazało się, że ma jakąś tam bakterię i nie wiem
się ruszał, to wygięty był całkiem, wiesz, no, bo jak pojechał na ten masaż już we wtorek go zawieźli to po prostu, już mu lepiej było, bo wiesz, już mógł iść, no.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A co on jest teraz?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Jest, jest. No, jest tu siedzi, mówię, że nie chciał odpoczywać to teraz musi.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, to masz męża w domu.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No, ja miałam, wiesz, dzisiaj już jechać na działkę na &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Gdzie tam do rodziców?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Tak.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Aha, bo nie możesz, bo on nie może.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Na razie, a poza tym, jeszcze małej robię te badania, bo okazało się, że ma jakąś tam bakterię i nie wiem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego