robić, siedzieć w łagrach? Oni pierwsi wejdą do Berlina, nie ci z Zachodu.<br> - Najpewniej. A jednak nazwano mnie "zdrajcą" - Hieronim zaciął zęby. W mizernej twarzy zarysowały się mocne żuchwy i chude kości policzkowe. Wydał się w tej chwili wątłym, zagubionym chłopcem, prawie dzieckiem.<br><br> - Hieronim, możesz odejść z tej milicji, nie musisz w tym być, jesteś chory.<br> - Nie chcę, żeby cię zabili - przyłączyła się Hania.<br> - Nic nie rozumiecie. Każdego dnia ktoś ginie. Toczy się wojna domowa. Nie uznaję tchórzostwa. Teraz wy namawiacie mnie do zdrady, jakby nie było dość, że nie ufają mi koledzy. Gdybym odszedł, mieliby rację.<br> - On ma słuszność - poparła