Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 17/6
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
przyjaciela w milczeniu, wspierany w tych trudnych chwilach przez piętnastu członków rodziny. Eckel przyjął w imieniu Solo trzy plakietki i medal zasługi przyznany psu pośmiertnie przez stanowe i lokalne agencje sił bezpieczeństwa.
Solo został wysłany do mieszkania 48-letniego Donalda Buntinga poszukiwanego za udział w napadzie rabunkowym, który trzymał na muszce policjantów. Pies odwrócił od nich uwagę przestępcy, który dwukrotnie go postrzelił. Kryminalista poddał się ostatecznie po 23 godzinach oblężenia przez siły bezpieczeństwa.
Eckel przyznał, że wahał się, gdy musiał podjąć decyzję, czy wysłać psa do akcji. - Ale nigdy bym sobie nie darował, gdyby wówczas zginął człowiek - powiedział po pogrzebie.
Gdy
przyjaciela w milczeniu, wspierany w tych trudnych chwilach przez piętnastu członków rodziny. Eckel przyjął w imieniu Solo trzy plakietki i medal zasługi przyznany psu pośmiertnie przez stanowe i lokalne agencje sił bezpieczeństwa.<br>Solo został wysłany do mieszkania 48-letniego Donalda Buntinga poszukiwanego za udział w napadzie rabunkowym, który trzymał na muszce policjantów. Pies odwrócił od nich uwagę przestępcy, który dwukrotnie go postrzelił. Kryminalista poddał się ostatecznie po 23 godzinach oblężenia przez siły bezpieczeństwa.<br>Eckel przyznał, że wahał się, gdy musiał podjąć decyzję, czy wysłać psa do akcji. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Ale nigdy bym sobie nie darował, gdyby wówczas zginął człowiek&lt;/&gt;&lt;/&gt; - powiedział po pogrzebie.<br>Gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego