terminów przydziałów. Jedno jest pewne - miasto musi się wywiązać ze swoich zobowiązań. Sytuacja mieszkaniowa jest tragiczna. Oprócz tego, że jest zastój w budownictwie, pokutuje jeszcze tak zwany szczególny tryb najmu, który obowiązywał od lat pięćdziesiątych. Wtedy władze miały prawo zasiedlać prywatne budynki, jeśli stwierdziły, że właściciel ma wolne pomieszczenia. Teraz my musimy naprawiać szkody.<br>Nowy Targ już w 1989 roku zniósł ten tryb. Obecnie właściciel zajętego lokalu może domagać się, by władze miejskie, które narzuciły mu niechcianych lokatorów, teraz zapewniły im inne mieszkania. Stąd, zdaniem inspektora Kowalika, biorą się przypadki, że ktoś dostaje mieszkanie "spoza listy". - Niedawno mieliśmy przypadek, gdy trzyosobowa