Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jedynie: mam nadzieję, że Polską zaczną rządzić ludzie, którzy prowadzili kiedyś własne firmy i musieli na przykład regularnie wypłacać pensje pracownikom. Nie znaczy to jednak, że publiczność nie widziałaby Kulczyka w politycznej roli. Pytanie bowiem o jego kandydowanie w wyborach prezydenckich pojawiało się dość często. I to pomimo złożonego już na wstępie zdecydowanego zaprzeczenia: pozostaję przy gospodarce, ponieważ trzeba w życiu robić to, w czym się jest kompetentnym.

Trwanie w gospodarce nie oznacza zerwania kontaktów ze światem politycznym. Przeciwnie, Jan Kulczyk bronił tych kontaktów ("Polityka" pisała o nich w ub. roku w artykule "Państwo to Jan"), uznawał je za niezbędne, a
jedynie: mam nadzieję, że Polską zaczną rządzić ludzie, którzy prowadzili kiedyś własne firmy i musieli na przykład regularnie wypłacać pensje pracownikom. Nie znaczy to jednak, że publiczność nie widziałaby Kulczyka w politycznej roli. Pytanie bowiem o jego kandydowanie w wyborach prezydenckich pojawiało się dość często. I to pomimo złożonego już na wstępie zdecydowanego zaprzeczenia: pozostaję przy gospodarce, ponieważ trzeba w życiu robić to, w czym się jest kompetentnym.<br><br>Trwanie w gospodarce nie oznacza zerwania kontaktów ze światem politycznym. Przeciwnie, Jan Kulczyk bronił tych kontaktów ("Polityka" pisała o nich w ub. roku w artykule "Państwo to Jan"), uznawał je za niezbędne, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego