Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
na zdrowie, ledwo niedorostki pochłonęły resztę słodyczy, Tom czknął trutniem, owad ów krążąc nad pierwszą gitarą elektryczną Iks budził w niej wstydliwe rezonanse, ni to chichoty, ni to chrząknięcia. "Fiszki" - powiedział Henio i jedna z panienek podała mu pudełko zapełnione niebieskimi i zielonymi kartonikami, inżynier szybko je przerzucił i zadecydował "na dzisiaj najlepszy będzie Pascal", "kto to, szefie?" zapytał Sylwek, "Francuz, śpiewak, zespół ŤJansoniściť" - odparł Henio patrząc mi w oczy, z uznaniem skinąłem głową, a chłopaczek bystro zauważył "na liście przebojów ich nie ma", "nie szkodzi, będą" - powiedział Henryk i ciągnął dalej "Pascal napisał: ŤJeżeli się chwali, poniżam go; jeśli się poniża
na zdrowie, ledwo niedorostki pochłonęły resztę słodyczy, Tom czknął trutniem, owad ów krążąc nad pierwszą gitarą elektryczną Iks budził w niej wstydliwe rezonanse, ni to chichoty, ni to chrząknięcia. "Fiszki" - powiedział Henio i jedna z panienek podała mu pudełko zapełnione niebieskimi i zielonymi kartonikami, inżynier szybko je przerzucił i zadecydował "na dzisiaj najlepszy będzie Pascal", "kto to, szefie?" zapytał Sylwek, "Francuz, śpiewak, zespół ŤJansoniściť" - odparł Henio patrząc mi w oczy, z uznaniem skinąłem głową, a chłopaczek bystro zauważył "na liście przebojów ich nie ma", "nie szkodzi, będą" - powiedział Henryk i ciągnął dalej "Pascal napisał: ŤJeżeli się chwali, poniżam go; jeśli się poniża
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego