mi na sam dźwięk słowa "kreatywność", że nie przepadam za pracą w grupie i wcale nie mam ochoty poświęcać życia prywatnego dla kariery, podziękowaliby mi za współpracę, zanim by się ona zaczęła. Ale ja odpowiadałam dokładnie według podręcznika "Jak dostać pracę". No i ją dostałam - opowiada 23-letnia Anna.<br>Pracownik na ogół rzadko mówi prawdę, bo doskonale wie, że mogłaby nie spodobać się ona przełożonemu. Kiedy wychodzisz wcześniej z pracy, zawsze mówisz, że "w interesach". Nigdy na kawę z przyjaciółką, do fryzjera ani po prostu, żeby się przewietrzyć. Wyjeżdżając na urlop, obiecujesz szefowi jeszcze raz przemyśleć projekt, choć tak naprawdę nie interesuje