Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
mi na sam dźwięk słowa "kreatywność", że nie przepadam za pracą w grupie i wcale nie mam ochoty poświęcać życia prywatnego dla kariery, podziękowaliby mi za współpracę, zanim by się ona zaczęła. Ale ja odpowiadałam dokładnie według podręcznika "Jak dostać pracę". No i ją dostałam - opowiada 23-letnia Anna.
Pracownik na ogół rzadko mówi prawdę, bo doskonale wie, że mogłaby nie spodobać się ona przełożonemu. Kiedy wychodzisz wcześniej z pracy, zawsze mówisz, że "w interesach". Nigdy na kawę z przyjaciółką, do fryzjera ani po prostu, żeby się przewietrzyć. Wyjeżdżając na urlop, obiecujesz szefowi jeszcze raz przemyśleć projekt, choć tak naprawdę nie interesuje
mi na sam dźwięk słowa "kreatywność", że nie przepadam za pracą w grupie i wcale nie mam ochoty poświęcać życia prywatnego dla kariery, podziękowaliby mi za współpracę, zanim by się ona zaczęła. Ale ja odpowiadałam dokładnie według podręcznika "Jak dostać pracę". No i ją dostałam - opowiada 23-letnia Anna.<br>Pracownik na ogół rzadko mówi prawdę, bo doskonale wie, że mogłaby nie spodobać się ona przełożonemu. Kiedy wychodzisz wcześniej z pracy, zawsze mówisz, że "w interesach". Nigdy na kawę z przyjaciółką, do fryzjera ani po prostu, żeby się przewietrzyć. Wyjeżdżając na urlop, obiecujesz szefowi jeszcze raz przemyśleć projekt, choć tak naprawdę nie interesuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego