Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
ciągu których Władysław wyzwolił się od Róży. Swoje z nią rozrachunki zamknął w Rzymie znakiem równości, dalsze świadczenia na jej rzecz traktował jak wspaniałomyślne naddatki. Za poezję nieszczęśliwego dzieciństwa, za gust do trudnego życia i samodzielnej myśli, za muzykę - skwitował ją nerwicą Jadwigi, podróżą włoską, komplikacjami we własnej karierze. Wszystko na pozór zostało po dawnemu. Matka odwiedzała Władysławów także i na następnej ich placówce - w Królewcu. Jak dawniej, trwała obfita korespondencja, zdarzały się wspólne święta, uroczyste wizyty syna i w rodzicielskim domu. Ale stosunek do Róży zeszedł do rzędu spraw obrzędowych, pozbawionych osobistego znaczenia.
Władysław przekonał się, że nic na świecie nie
ciągu których Władysław wyzwolił się od Róży. Swoje z nią rozrachunki zamknął w Rzymie znakiem równości, dalsze świadczenia na jej rzecz traktował jak wspaniałomyślne naddatki. Za poezję nieszczęśliwego dzieciństwa, za gust do trudnego życia i samodzielnej myśli, za muzykę - skwitował ją nerwicą Jadwigi, podróżą włoską, komplikacjami we własnej karierze. Wszystko na pozór zostało po dawnemu. Matka odwiedzała Władysławów także i na następnej ich placówce - w Królewcu. Jak dawniej, trwała obfita korespondencja, zdarzały się wspólne święta, uroczyste wizyty syna i w rodzicielskim domu. Ale stosunek do Róży zeszedł do rzędu spraw obrzędowych, pozbawionych osobistego znaczenia. <br>Władysław przekonał się, że nic na świecie nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego