Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
załączając do nich moje fotografie i wiersze. Jednocześnie nawiązał kontakt z kliniką Baily'ego. Poprzez ocean, opakowane w szarą kopenę, pojechały zdjęcia rentgenowskie mojego serca. Po miesiącu nadeszła odpowiedź. Operację można by przeprowadzić, ale koszty z tym związane musiałabym pokryć sama. To był nowy cios dla mojej wiary, która budziła się na przekór niedawnym doświadczeniom. Nie miałam w Stanach bogatych krewnych, a rodzice nie mogli nawet marzyć o zdobyciu potrzebnej sumy.
- Nie martw się - mówił profesor - najważniejsze, że chcą cię zoperować, pieniądze spróbujemy znaleźć. - I tym razem jego starania nie pozostały bez rezultatu, chociaż to nie my znaleźliśmy potrzebne pieniądze. To moi nowi
załączając do nich moje fotografie i wiersze. Jednocześnie nawiązał kontakt z kliniką Baily'ego. Poprzez ocean, opakowane w szarą kopenę, pojechały zdjęcia rentgenowskie mojego serca. Po miesiącu nadeszła odpowiedź. Operację można by przeprowadzić, ale koszty z tym związane musiałabym pokryć sama. To był nowy cios dla mojej wiary, która budziła się na przekór niedawnym doświadczeniom. Nie miałam w Stanach bogatych krewnych, a rodzice nie mogli nawet marzyć o zdobyciu potrzebnej sumy.<br>&lt;page nr=87&gt; - Nie martw się - mówił profesor - najważniejsze, że chcą cię zoperować, pieniądze spróbujemy znaleźć. - I tym razem jego starania nie pozostały bez rezultatu, chociaż to nie my znaleźliśmy potrzebne pieniądze. To moi nowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego