są bardzo nerwowi i przewrażliwieni. - Pamiętają wielką bessę sprzed 6 lat, a także silne korekty po kryzysach azjatyckich i rosyjskim. Stąd mamy skłonność do przesady. Rynek węgierski i czeski zareagowały na piątkowy spadek NASDAQ spokojniej - powiedział &lt;name type="person"&gt;Jankowski&lt;/name&gt;. Według niego, sentyment do spółek IT w &lt;name type="org"&gt;USA&lt;/name&gt; znacznie osłabł. - Wielokrotnie mówiono, że na spółki nowej technologii nie ma wpływu na przykład wysokość stóp procentowych, co jest nieprawdą. Pojawiają się głosy, że inwestorzy amerykańscy zapomnieli kompletnie o zróżnicowaniu portfeli. Inwestowali głównie w spółki internetowe, które oferowały szybki i duży wzrost. Pojawiło się jednak duże ryzyko, o którym zapominano - dodał.<br><br>Na dzisiejszą sesję zostały zniesione widełki