Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
nas dramaturgiczne arcydzieła zachodniego plemienia tzw. nowych brutalistów? Czy nie możemy odmówić? Czy musimy swe oczy, uszy i mózgi katować produkcjami Mariusa von Mayenburga, Wernera Schwaba czy też Sarah Kane - autorki "Miłości Fedry", tymi kwintesencjami brawury i bezkompromisowości, co jakby wyskoczyły z owych milusich pod kołderką zabaw nocną porą? Czy na upartym koledze Wójcika mamy budować nową wrażliwość teatralną? Gdzie Rzym, a gdzie gacie?
Jeśli kto myśli, że ja się niniejszym na wysokościach oburzam co i raz rzucanym przez panią Kane stylistycznym mięchem, to niechaj w ogóle przestanie myśleć. Z tą dramaturgią jest ściśle tak, jak to ktoś szeptem ujął po premierze
nas dramaturgiczne arcydzieła zachodniego plemienia tzw. nowych brutalistów? Czy nie możemy odmówić? Czy musimy swe oczy, uszy i mózgi katować produkcjami &lt;name type="person"&gt;Mariusa von Mayenburga&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Wernera Schwaba&lt;/&gt; czy też &lt;name type="person"&gt;Sarah Kane&lt;/&gt; - autorki &lt;name type="tit"&gt;"Miłości Fedry"&lt;/&gt;, tymi kwintesencjami brawury i bezkompromisowości, co jakby wyskoczyły z owych milusich pod kołderką zabaw nocną porą? Czy na upartym koledze Wójcika mamy budować nową wrażliwość teatralną? Gdzie Rzym, a gdzie gacie?<br>Jeśli kto myśli, że ja się niniejszym na wysokościach oburzam co i raz rzucanym przez panią &lt;name type="person"&gt;Kane&lt;/&gt; stylistycznym mięchem, to niechaj w ogóle przestanie myśleć. Z tą dramaturgią jest ściśle tak, jak to ktoś szeptem ujął po premierze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego