Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
religii doprowadzić. Ba, już prosty fakt, że coś istnieje wskazuje ku wiecznej podstawie rzeczywistości. Co z tego jednak? Są to wciąż prawdopodobieństwa i człowiek niewierzący może im przeciwstawić szereg innych twierdzeń: że zwierzęta pożerają się bezlitośnie, niewinni ludzie cierpią, niesprawiedliwość uchodzi płazem itd. Jeśli nie ma w nim woli wiary, na zawsze pozostanie przy swych zarzutach. Jeśli nie zdobędzie się na pokorę, nie zrozumie, że jako stworzenie z nicości w pierwszej mierze winien dziękować za dar, żaden szereg prawdopodobieństw nie zyska jego akceptacji. Przyświadczenie, jakie dajemy twierdzeniom religijnym, wznosi się więc ponad samą logiczną moc prawdopodobieństwa, a mimo to pewność jaką mamy
religii doprowadzić. Ba, już prosty fakt, że coś istnieje wskazuje ku wiecznej podstawie rzeczywistości. Co z tego jednak? Są to wciąż prawdopodobieństwa i człowiek niewierzący może im przeciwstawić szereg innych twierdzeń: że zwierzęta pożerają się bezlitośnie, niewinni ludzie cierpią, niesprawiedliwość uchodzi płazem itd. Jeśli nie ma w nim woli wiary, na zawsze pozostanie przy swych zarzutach. Jeśli nie zdobędzie się na pokorę, nie zrozumie, że jako stworzenie z nicości w pierwszej mierze winien dziękować za dar, żaden szereg prawdopodobieństw nie zyska jego akceptacji. Przyświadczenie, jakie dajemy twierdzeniom religijnym, wznosi się więc ponad samą logiczną moc prawdopodobieństwa, a mimo to pewność jaką mamy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego