jezdnię do końca czerwca z powodu robót drogowych.</><br><au>(Metropol)</><br><br><div type="news"><br><tit>Moim zdaniem</><br><br><tit>Architektoniczne koszmary stolicy</><br><br>Niedługo nie poznamy naszej starej Warszawy - wzdychają mieszkańcy na widok nowych, ponurych, przeszklonych gmaszysk, straszących masywnością i ogromem. Nasza stolica rozbudowuje się - i świetnie. Tylko, że te nowe twory, a raczej potwory architektoniczne, jakie można zobaczyć na osi ulicy Jana Pawła II, Puławskiej i gdzie indziej, bardziej przypominają koszmary senne albo scenerię filmów o kosmitach niż zabudowę, do której przywykliśmy. Można jeszcze zrozumieć, że gmach sądów w okolicach placu Krasińskich przytłacza swą ponurością i brzydotą, bo karząca ręka sprawiedliwości powinna napełniać przestępców strachem. Ale dlaczego mają cierpieć