Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
wymagało zawsze napiętej uwagi, by kapitan nie potrzebował czegoś "nie widzieć".
Na mostku idącego do Palestyny "Kościuszki" znajdował się właśnie komandor Dowejko, gdy radiotelegrafista zjawił się z telegramem od kapitana Domejki z "Polonii". (s. 188)
Miłej powierzchowności kapitan Domejko, średniego wzrostu, nie podnoszący nigdy głosu - nawet w "świętym oburzeniu" - zrównoważony nad podziw, był więcej niż przyjemny jako kapitan. To WIĘCEJ zawdzięczał swemu ANTYJĘZYKOZNAWSTWU. Jeśliby się obliczało zdolności językowe w procentach, to kapitan Domejko był W STU PROCENTACH ANTYJĘZYKOZNAWCĄ. Stanowiło to stałe i wielkie urozmaicenie w monotonnym niekiedy życiu na statku.
Piszę o tym za zgodą kapitana Domejki. Spotkanego w Gdyni po wielu
wymagało zawsze napiętej uwagi, by kapitan nie potrzebował czegoś "nie widzieć".<br> Na mostku idącego do Palestyny "Kościuszki" znajdował się właśnie komandor Dowejko, gdy radiotelegrafista zjawił się z telegramem od kapitana Domejki z "Polonii". (s. 188)<br> Miłej powierzchowności kapitan Domejko, średniego wzrostu, nie podnoszący nigdy głosu - nawet w "świętym oburzeniu" - zrównoważony nad podziw, był więcej niż przyjemny jako kapitan. To WIĘCEJ zawdzięczał swemu ANTYJĘZYKOZNAWSTWU. Jeśliby się obliczało zdolności językowe w procentach, to kapitan Domejko był W STU PROCENTACH ANTYJĘZYKOZNAWCĄ. Stanowiło to stałe i wielkie urozmaicenie w monotonnym niekiedy życiu na statku.<br> Piszę o tym za zgodą kapitana Domejki. Spotkanego w Gdyni po wielu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego